tag:blogger.com,1999:blog-8948763265995104342024-03-08T10:04:42.854-08:00Wikiwilk - co ślina przyniesie na język...Blogerhttp://www.blogger.com/profile/11019438397475477854noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-894876326599510434.post-84855215227947155612022-01-16T11:43:00.005-08:002022-06-19T12:21:43.421-07:00Czy można umrzeć z samotności?<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgjbVoTgs8b-6DZblMURvB_Gl48USBILtFhheCZL8uKHw2b7B50hQ2tXdDTJci9YAp4MFYwr0r4wXdpWTdzi8EDRuIm5KrXf6dFP1TDb7Ez8dlzlKND0Jw64KQ_lM63yPTxQKOKWj6kmauwSEHY6Kx0m1hNde8zedRZZlBU59C4kHLqp6EPn0Ylkt4dNw=s737" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="491" data-original-width="737" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgjbVoTgs8b-6DZblMURvB_Gl48USBILtFhheCZL8uKHw2b7B50hQ2tXdDTJci9YAp4MFYwr0r4wXdpWTdzi8EDRuIm5KrXf6dFP1TDb7Ez8dlzlKND0Jw64KQ_lM63yPTxQKOKWj6kmauwSEHY6Kx0m1hNde8zedRZZlBU59C4kHLqp6EPn0Ylkt4dNw=s320" width="320" /></a></div><br /><span style="background-color: white; color: #212121; font-family: "Libre Baskerville", serif; font-size: 18px; font-weight: 700;"><br /></span><p></p><p><span style="background-color: white; color: #212121; font-family: "Libre Baskerville", serif; font-size: 18px; font-weight: 700;">Samotność jest nie tylko przykrym doświadczeniem emocjonalnym. Jest podobnym czynnikiem ryzyka dla przedwczesnej śmierci jak palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu czy otyłość! Prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie jest przekonana, że można i warto się przed samotnością chronić, także w czasie pandemii.</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="background-color: white; color: #212121; font-family: "Libre Baskerville", serif; font-size: 18px; font-weight: 700;"><br /></span><p></p><div class="clearfix text-formatted field field--name-body field--type-text-with-summary field--label-hidden field__item" property="schema:text" style="background-color: white; box-sizing: border-box; color: #212121; font-family: "Libre Baskerville", serif; font-size: 17.136px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">W wykładzie „Izolacja społeczna i samotność a funkcjonowanie mózgu”, który wygłosiła podczas III Kongresu „Zdrowie Polaków” specjalistka przytoczyła szereg rezultatów badań na temat samotności i jej wpływu na zdrowie.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Przypomniała, że w opublikowanym w czasopiśmie Lancet tekście amerykański psycholog społeczny John T. Cacioppio z Uniwersytetu w Chicago napisał: „Wyobraź sobie, że istnieje choroba, która sprawia że człowiek staje się drażliwy, przygnębiony i skoncentrowany na sobie, która wiąże się z 26 proc. wzrostem ryzyka przedwczesnej śmiertelności. Wyobraź sobie też, że w uprzemysłowionych państwach choroba ta dotyka około jednej trzeciej ludzi, a u jednej osoby na 12 osiąga znaczne nasilenie i że te odsetki rosną. Dochód, wykształcenie, płeć i rasa nie chronią przed nią i jest ona zakaźna. Taka choroba istnieje i jest to samotność”.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Profesor zastrzegła, że szczególnie w czasach pandemii warto zwrócić uwagę, iż samotność to coś innego niż izolacja, która w ostatnio stała się dla wielu osób nowym doświadczeniem.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Izolacja społeczna to obiektywna sytuacja wynikająca z braku więzi społecznych, ograniczonych sieci społecznych, rzadkich kontaktów interpersonalnych.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Samotność zaś to subiektywnie postrzegana izolacja społeczna, negatywny stan emocjonalny wynikający z rozbieżności między tym, jakie chcielibyśmy, a jakie mamy w rzeczywistości kontakty z innymi.</p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Samotność jest odwrotnością naszej potrzeby przynależności, potrzebą, która dosyć wysoko plasuje się w hierarchii ludzkich potrzeb według Maslowa – zwraca uwagę prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Abraham Maslow przedstawił hierarchię ludzkich potrzeb w postaci piramidy. Na samym jej dole znajdują się potrzeby fizjologiczne (zaspokojenie głodu, pragnienia it.) – brak ich spełnienia zaburza całkowicie funkcjonowanie człowieka. Kolejne warstwy to: bezpieczeństwa, przynależności i miłości, szacunku i uznania oraz samorealizacji.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;"><span style="box-sizing: border-box; font-weight: bolder;">Samotność skraca życie</span></p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Samotność zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci aż o 26 proc.!</p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Dla porównania warto zwrócić uwagę, że nadmierne spożycie alkoholu, palenie i otyłość, które wymieniane są jako główne czynniki ryzyka, mają podobne oddziaływanie jak samotność. Wpływ samotności na przedwczesną śmiertelność jest porównywany z wypalaniem około 15 papierosów dziennie. Tak więc jest to naprawdę poważny czynnik zagrażający naszemu życiu – uważa prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;"><span style="box-sizing: border-box; font-weight: bolder;">Jak do tego dochodzi?</span></p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Psychika powoduje aktywację układu podwzgórze-przysadka-nadnercza prowadząc do aktywacji adrenergicznego układu współczulnego i uwalniania cytokin. To z kolei skutkuje powstawaniem stanu zapalnego, który – jeśli jest przewlekły - zaczyna nam zagrażać. To wszystko składa się na ryzyko przedwczesnej śmiertelności. Proszę zwrócić uwagę, że także pogarszająca się jakość snu, która - jak dowiedziono - też jest skutkiem samotności, ma wpływ regulację osi podwzgórze-przysadka-nadnercza wywołując zwiększone uwalnianie sterydów, które z kolei mogą sprzyjać zaburzeniom depresyjnym i niekorzystnie wpływać np. na funkcje poznawcze - wyjaśniała neurolożka.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;"><span style="box-sizing: border-box; font-weight: bolder;">Samotność a sen i funkcje poznawcze</span></p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Samotność ma ogromny wpływ na nasze codzienne życie. Z analiz naukowców z King's College London w Wielkiej Brytanii wynika, że osoby samotne są bardziej narażone na złą jakość snu niż osoby, które nie narzekały na samotność. A co za tym idzie - częściej odczuwają większe zmęczenie w ciągu dnia i mają większe problemy z koncentracją.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Mało tego, jak wykazały badania opublikowane przez "Journal of Gerontology: Psychological Sciences" ryzyko otępienia u samotnych osób zwiększa się nawet o 40 proc. Autorzy tłumaczą, że to proces złożony. Po pierwsze, samotność może podwyższać poziom stanu zapalnego w organizmie, który powoduje szkody, jeśli utrzymuje się zbyt długo. Po drugie, osoby czujące się samotnie mogą próbować "radzić sobie" z tym poprzez szkodliwe dla mózgu zachowania, takie jak spożywanie nadmiernych ilości alkoholu czy siedzący tryb życia. A na dodatek, dla mózgu interakcje społeczne są istotnym treningiem oraz budują motywację do działania, a przez to w niezauważalny sposób dbamy sprawność umysłową. Wreszcie samotność zwiększa ryzyko stanów lękowych, depresji, a nawet tendencji samobójczych i znacznie częściej prowadzi do uzależnienia od substancji psychoaktywnych.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;"><span style="box-sizing: border-box; font-weight: bolder;">Samotność obejmuje też somę</span></p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Jeżeli chodzi o czynniki zdrowia somatycznego, na które wpływ ma samotność, to przede wszystkim osłabienie funkcjonowania układu immunologicznego. Może to skutkować nie tylko spadkiem odporności, z czym zwykle wiążemy układ immunologiczny, ale również z występowaniem chorób nowotworowych. Ten stan aktywuje procesy zapalne, które mogą powodować nasilenie chorób układu sercowo-naczyniowego i przyspieszać tworzenie się blaszek miażdżycowych, a tym samym powodować ryzyko przedwczesnej śmiertelności – wyjaśniała prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;"><span style="box-sizing: border-box; font-weight: bolder;">Samotność a depresja</span></p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Dla nikogo nie powinno stanowić zaskoczenia to, że samotność znacząco pogarsza jakość życia osób z zaburzeniami psychicznymi, w szczególności z depresją.</p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Warto jednak pamiętać, że to samotność jest silniejszym predyktorem depresji niż depresja - samotności – podkreślała lekarka.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Zaznaczyła, że samotność jest zdecydowanie większym problemem u osób, u których już występowały choroby psychiczne. W badaniu przeprowadzonym w Wielkiej Brytanii okazało się, że częściej występuje ona z zaburzeniami psychicznymi, w tym z fobiami, depresjami, zaburzeniami lękowymi czy zaburzeniami psychotycznymi.<br style="box-sizing: border-box;" />Epidemia samotności</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Samotność jest coraz powszechniejszym problemem. Specjalistka przytoczyła niepokojące dane:</p><ul style="box-sizing: border-box; margin: 0px 0px 50px; padding: 0px;"><li style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; list-style: none; margin: 0px 0px 10px; padding: 0px 0px 0px 15px; position: relative;"> Co trzeci Polak powyżej 75. roku życia mieszka sam.</li><li style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; list-style: none; margin: 0px 0px 10px; padding: 0px 0px 0px 15px; position: relative;"> Wysokie są liczby dotyczące samobójstw - w 2020 r. po raz pierwszy od dwudziestu lat została przekroczona granica 12 tys. osób, które podjęły próbę samobójczą.</li><li style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; list-style: none; margin: 0px 0px 10px; padding: 0px 0px 0px 15px; position: relative;"> Pandemia tylko pogorszyła i tak już niedobrą sytuację wywołując szereg pośrednich i bezpośrednich niekorzystnych sytuacji dla zdrowia psychicznego. U osób, które przebyły infekcję COVID-19, szczególnie u tych którzy chorowali ciężko lub stracili z powodu tej choroby kogoś bliskiego odnotowuje się zespół stresu pourazowego.</li><li style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; list-style: none; margin: 0px; padding: 0px 0px 0px 15px; position: relative;"> Pandemia u wielu osób miała niekorzystny wpływ na sytuację ekonomiczną – a utrata pracy, lęk o przyszłość, niepewność jutra nie sprzyjają radości i dobremu samopoczuciu.</li></ul><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Wiadomo już także jak negatywny wpływ wymuszona izolacja miała na relacje międzyludzkie, szczególnie tam gdzie przed pandemią były one trudne, w wielu domach nasilił się problem przemocy domowej.</p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Skutki zdrowotne izolacji społecznej są naprawdę poważne i dotyczą nie tylko zdrowia fizycznego i psychicznego, ale przekładają się też na mniej oczywiste – wciąż nie zdajemy sobie sprawy jak destrukcyjny wpływ na nas ma przewlekła samotność – mówi specjalistka.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Warto zwrócić także uwagę na grupę niepełnosprawnych pracowników, którzy od marca do czerwca ubiegłego roku stracili pracę w dużo większym stopniu niż osoby w pełni sprawne (20 vs. 14 proc.). A są to osoby szczególnie zagrożone samotnością, lękiem i problemami psychicznymi.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;"><span style="box-sizing: border-box; font-weight: bolder;">Wpływ pracy zdalnej</span></p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">W kontekście pandemii nie sposób pominąć aspektu pracy zdalnej. Prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz przytoczyła dane z jednego z amerykańskich badań, z którego wynika, że nawet 60 proc. osób pracujących zdalnie skarżyło się na to, że samotność i izolacja to główne problemy, które wpływają na ich zdrowie psychiczne. Co ciekawe, sam koronawirus uplasował się dopiero na piątej pozycji.</p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Praca zdalna, poza brakiem rutyny, powoduje brak oddzielenia czasu na pracę i odpoczynek, zaburzenia snu, stres związany z całodobową opieką nad dziećmi i ich nauką w domu, uczucie osamotnienia. To wszystko nasila poczucie beznadziei – zwracała uwagę lekarka.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Niestety, zdaniem ekspertów musimy spodziewać się odległych skutków pandemii i jej wpływu na zdrowie psychiczne, zwłaszcza w kontekście jej oddziaływania na poczucie samotności i izolacji społecznej.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;"><span style="box-sizing: border-box; font-weight: bolder;">Jak przeciwdziałać samotności</span></p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Czynników, które mogą przyczyniać się do negatywnego wpływu na ogólny stan zdrowia jest więc bardzo dużo. Zauważając ten problem, specjaliści na całym świecie podjęli szereg działań - w Japonii i w Wielkiej Brytanii utworzono na przykład ministerstwa samotności, które mają za zadanie m.in. koordynację działań społecznych. Światowa Organizacja Zdrowia deklaruje, że podejmie działania służące poprawie warunków pracy (zwłaszcza zdalnej) i poprawie sieci społecznych. Zaczęto też mówić o tym, że każdy pracownik ochrony zdrowia, na różnych szczeblach, powinien zadawać pacjentowi pytanie o samotność.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Profesor Sienkiewicz-Jarosz zachęca, by nie dawać się samotności.</p><blockquote style="box-sizing: border-box; font-family: Poppins, sans-serif; font-size: 30px; font-weight: 700; line-height: 40px; margin: 0px 0px 40px; padding: 20px 0px 0px 65px;"><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Sposobów na to jest wiele – jest mnóstwo aplikacji na smartfony, powszechne stały się teleporady, mamy coraz większe możliwości konsultowania pacjentów zdalnie. Ale powinniśmy szerzej myśleć nad wprowadzeniem na stałe na przykład takich rozwiązań, jakie na początku pandemii wprowadził Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie – uruchomiliśmy tzw. linię wsparcia, na którą dzwonili ludzie z całej Polski zadając pytania, zgłaszając swoje lęki i obawy. Sądzę, że tego rodzaju inicjatywy powinny powstawać szerzej – uważa prof. Sienkiewicz-Jarosz.</p></blockquote><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Spoglądając na statystyki ostatnich z dni wyraźnie widać, że pandemia jeszcze się nie zakończyła, stoimy w obliczu kolejnej fali, musimy więc mieć na uwadze, że problemy wynikające z tak długiej izolacji i samotności będą miały długofalowe skutki.</p><p style="box-sizing: border-box; font-size: 18px; line-height: 30px; margin: 0px 0px 20px;">Źródło informacji: Serwis Zdrowie</p></div>
<div id="ads">
WIĘCEJ: <a href="https://www.tvtu.pl/" target="_blank">tvtu.pl</a>, <a href="https://www.itlife.pl/" target="_blank">itlife.pl</a>, <a href="https://huza.pl/" target="_blank">huza.pl</a>, <a href="https://itnews24.pl/" target="_blank">itnews24.pl</a>,
<a href="https://wiadomosci.onet.pl/" target="_blank">wiadomosci.onet.pl</a>, <a href="https://www.wp.pl/" target="_blank">wp.pl</a>, <a href="https://www.fakt.pl/" target="_blank">fakt.pl</a>
</div>Blogerhttp://www.blogger.com/profile/11019438397475477854noreply@blogger.com0